W sercu indonezyjskiej wyspy Celebes (Sulawesi) znajduje się kraina, którą wielu podróżników określa mianem „ziemi umarłych”. To właśnie w Tana Toraja – górzystym regionie zamieszkanym przez lud Toradżów – odbywają się pogrzeby, które swoją skalą, intensywnością emocji i niezwykłością obyczajów nie mają sobie równych nigdzie indziej na świecie. Dla mieszkańców jest to nie tylko pożegnanie ze zmarłym, ale największe wydarzenie w życiu całej społeczności.
Życie po śmierci według Toradżów
Śmierć w Tana Toraja nie jest traktowana jako nagłe odejście. Kiedy ktoś umiera, ciało pozostaje w domu przez wiele tygodni, a czasem nawet lat. Bliscy mówią o zmarłym jak o osobie chorej – rozmawiają z nim, przynoszą posiłki, zmieniają ubrania. To przedłużone „czuwanie” daje rodzinie czas na zebranie funduszy i przygotowanie ceremonii, która musi być godna statusu zmarłego.
W lokalnym języku „tana” oznacza ziemię, a „toraja” – ludzi gór lub osoby wysokiego rodu. Pogrzeb, zwany tomate, to moment przejścia z doczesności do zaświatów. Dopiero wtedy, gdy ciało zostanie złożone do grobu, kończy się jego ziemska obecność.
Ceremonia, która trwa dniami
Pogrzeby w Tana Toraja nie są jednodniowym wydarzeniem. To spektakl, który może trwać nawet kilkanaście dni. Zależy to od statusu społecznego rodziny i liczby gości, których trzeba ugościć. Ceremonia zaczyna się od powitania przybyszów, a kończy na uroczystym pochówku.
Wioski zmieniają się w ogromne sceny obrzędów. Budowane są specjalne bambusowe wiaty dla setek uczestników, dekoruje się domy czerwonymi tkaninami, a kobiety przygotowują potrawy i napoje. Atmosfera przypomina festiwal – są tańce, śpiewy, a nawet żarty prowadzącego mistrza ceremonii.
Tańce, śpiewy i… trumna w ruchu
W trakcie uroczystości trumna nie stoi w miejscu. Zdarza się, że kilkunastu mężczyzn niesie ją na platformie w kształcie tradycyjnego domu, skacząc i wykrzykując. Z boku wygląda to jak zabawa – śmiech miesza się z muzyką i tańcem. Toradżanie wierzą bowiem, że zmarły wciąż jest obecny i bawi się razem z nimi. To zupełne odwrócenie naszej, europejskiej wizji powagi i ciszy podczas pogrzebów.

By Sergey – Flickr: Traditional song and dance, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=18762107
Rola zwierząt i krwawy rytuał
Najbardziej szokującym elementem toradżańskich pogrzebów jest rytualny ubój zwierząt. Szczególne znaczenie mają bawoły wodne, które – według wierzeń – przenoszą duszę do zaświatów. Im wyższy status zmarłego, tym więcej zwierząt zostaje poświęconych. Bywa, że liczba ta sięga kilkudziesięciu sztuk.
Najcenniejsze są bawoły albinosy, o jasnej skórze i niebieskich oczach – ich wartość sięga setek tysięcy złotych. Zabijane są także świnie, a mięso z rytuału dzieli się między gości, rodzinę, kościół i biednych. Choć dla turystów bywa to widok drastyczny, dla Toradżów jest nieodłącznym elementem przejścia w zaświaty.
Groby w skałach i drzewa dla dzieci
Ostatnim aktem ceremonii jest złożenie ciała w grobie. Tradycyjnie wykorzystywano jaskinie i skalne nisze, dziś coraz częściej wybiera się chrześcijańskie cmentarze. Charakterystycznym elementem są też drewniane figury tau tau – portrety zmarłych ustawiane przy grobach, które mają strzec pamięci o nich.
Szczególną formę pochówku stosuje się wobec dzieci, które umarły przed wyrznięciem się zębów. Ich ciała chowane są w pniach drzew, których biała żywica symbolizuje mleko matki. Drzewo staje się miejscem dalszego życia dziecka, a jego pień rośnie razem z duszą zmarłego.

By Peter Ruckstuhl, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1121759
Pogrzeb jako turystyczne doświadczenie
Choć może się to wydawać niecodzienne, pogrzeby w Tana Toraja przyciągają nie tylko mieszkańców, lecz także turystów z całego świata. Sezon przypada na miesiące letnie – od czerwca do września. Można wtedy wynająć przewodnika lub samemu, przemierzając region na skuterze, trafić na ceremonię.
Goście, aby okazać szacunek, przynoszą kawę, cukier lub papierosy. Strojem obowiązującym jest czerń z czerwonymi akcentami, a dzieci z rodziny zmarłego przywdziewają bogato zdobione tradycyjne stroje.
Fascynacja i kontrowersja
Dla Toradżów pogrzeb to największa impreza w życiu człowieka – choć odbywa się już po jego śmierci. Łączy elementy chrześcijaństwa z dawnymi wierzeniami, ból straty ze świętowaniem, a sacrum z widowiskiem pełnym muzyki i tańca.
Dla jednych jest to wstrząsające doświadczenie, dla innych – głęboko poruszające spotkanie z kulturą, w której śmierć nie jest końcem, lecz początkiem kolejnej drogi. Jedno jest pewne: pogrzeby w Tana Toraja pozostają w pamięci na zawsze – zarówno jako spektakl życia i śmierci, jak i lekcja o różnorodności ludzkich tradycji.
Pogotowie Pogrzebowe